Kondycja naszej skóry jest odzwierciedleniem tego jak dbamy o kolagen. Podobnie jak kondycja naszych mięśni świadczy o tym, jak dbamy o prawidłową dostawę białka do nich – czemu żaden wyczynowy sportowiec nie zaprzeczy.
Kolagen jest głównym składnikiem tkanki łącznej, będącej podstawową tkanką naszego organizmu, spajającą pozostałe tkanki, zapewniającą podporę, zewnętrzne rusztowania i powłoki (skóra właściwa) oraz ochraniającą wrażliwe części organizmu. Tkanka łączna jest główną częścią składową organów i tkanek. We współpracy z krwią i limfą tworzy środowisko wewnętrzne organizmu, a za jej zadanie przewodnie uznaje się utrzymywanie homeostazy zarówno wszystkich elementów, jak i mikrocząsteczek naszego organizmu.
Kolagen jako najbardziej rozpowszechnione w organizmach ssaków białko stanowi 1/3 masy wszystkich białek, np. w skórze stanowi prawie 70% ich masy. Można by rzec, że pływamy w morzu kolagenu. Znajdujemy go również po za tkanką łączną, min.: we włosach i paznokciach. W samej skórze właściwej, czyli największym organie naszego organizmu, który nas chroni, wydziela, wydala, oddycha, a także zdobi – znajdziemy około 40% kolagenu. Zatem nie jest obecnie zaskoczeniem fakt, iż kolagen wraz z włóknami elastynowymi nadaje sprężystość i jędrność, wiąże wodę, substancje lipofilowe, a jego ilość i jakość jest odzwierciedleniem kondycji tkanki łącznej, a co za tym idzie lustrzanym odbiciem kondycji całego naszego organizmu.
Czytaj dalej na naszym blogu: Jak skutecznie zapobiec przedwczesnemu starzeniu